niedziela, 31 sierpnia 2014

Uczeń Augusta Rodina

Ceniony przedwojenny rzeźbiarz i uczeń Augusta Rodina, Józef Gardecki, wspierał ruch rewolucyjny, przemycał do Królestwa Polskiego „bibułę” Polskiej Partii Socjalistycznej i agitował. Jego żona we wspomnieniu „Zasypane gruzami” pisze o bracie skazanym za działalność rewolucyjną, którego wraz z Józefem odwiedzili na Pawiaku tuż po ceremonii ślubnej:

sobota, 30 sierpnia 2014

Rzeźbiarz Józef Gardecki

Józef Gardecki, ceniony przedwojenny rzeźbiarz i reżyser teatrów robotniczych pod zaborami, przemycał w trakcie Rewolucji 1905 roku bibułę z Krakowa do Królestwa Polskiego. Były to nielegalne wydawnictwa Polskiej Partii Socjalistycznej. Rozdawał je robotnikom i chłopom oraz agitował.

środa, 20 sierpnia 2014

Proces Wandy Krahelskiej

Po nieudanym zamachu na generał-gubernatora Skałona, 18 sierpnia 1906 roku, zamachowczyniom (Wandzie Krahelskiej, Zofii Owczarkównie i Albertynie Helbertównie), udało się zbiec. W mieszkaniu wynajętym na potrzeby akcji został jednak paszport Wandy Krahelskiej. Choć Krahelska opuściła Królestwo Polskie i ukrywała się w Krakowie, carskiej Ochranie udało się ją odnaleźć. Wkrótce doszło do procesu. Pisał o tym Bolesław Drobner:

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Zamach na Skałona

18 sierpnia 1906 r. w Warszawie miał miejsce zamach na generał-gubernatora Gieorgija Skałona.

„Skałon był zwolennikiem możliwie najostrzejszego stosowania środków represyjnych. Z całą szczodrością stosował on pozostający do jego dyspozycji arsenał środków wyjątkowych. W szczególności operował w najszerszej mierze stanem wojennym  […] Rozprawienie się ze Skałonem, który ponosił nie tylko oficjalną i formalną odpowiedzialność za system i metody rządzenia, ale odpowiedzialność najbardziej rzeczywistą i istotną, stawało się nakazem ówczesnej sytuacji, nieulegającym żadnym wątpliwościom, o ile się uznawało taktykę zamachów terrorystycznych.”

sobota, 16 sierpnia 2014

Przedwyborcza agitacja endecji

Rok 1906, nadchodzą wybory do Dumy. Endecja Dmowskiego agituje wśród mieszkańców warszawskiej Woli.

"Gdy nadeszła chwila obrony praw naszych i naszej polskości, żydzi i zżydziali postępowi demokraci stają przeciwko narodowcom. Pragną oni narzucić wam swoją wolę i wybrać na posłów obcych wam ludzi, którzy gotowi są zaprzedać Polskę dla własnego interesu. Oni to doprowadzili do nędzy całą ludność pracującą. Dość już tego. 
Nie pozwólmy, aby żydzi przewodzili nami. Wola, której mieszkańcy niegdyś piersi swymi bronili Warszawy przed nawałą wrogów i dziś potrafi jak jeden mąż bronić godności narodowej. Spieszcie więc obywatele dzielnicy Wolskiej jutro do urny wyborczej i głosuje zgodnie na kandydatów narodowych."

Źródło: Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona.

piątek, 15 sierpnia 2014

Dziady Mickiewicza w Nałęczowie

Jadwiga Gardecka, żona Józefa Gardeckiego, rzeźbiarza i publicysty, pisze o wystawieniu III części Dziadów w Nałęczowie w burzliwych latach Rewolucji.

Amatorski teatr robotniczy

Pod zaborami wystawianie sztuk Adama Mickiewicza groziło sankcjami. Mimo to, próbowano je wystawiać nielegalnie. Udało się to w latach rewolucji w Nałęczowie, gdzie Stefan Żeromski prowadził działalność oświatową. Z jego inspiracji grupa rzemieślników-koszykarzy* pod przewodnictwem Józefa Gardeckiego, rzeźbiarza i publicysty, odegrała III część Dziadów. Wśród widzów był m.in. Bolesław Prus.

niedziela, 10 sierpnia 2014

Przeciw zakusom kamieniczników

Odezwa Polskiej Partii Socjalistycznej z 1906 roku w sprawie podwyżek komornego:

Towarzysze i Obywatele!
Wobec prześladowań przez rząd partii socjalistycznych - wielcy i mali wyzyskiwacze zaczęli podnosić głowy: starają się oni wydrzeć wywalczone w ostatnim roku na rzecz mas pracujących ustępstwa, usiłują wrócić do bezpowrotnie minionych czasów niczym nieograniczonego wyzysku.

piątek, 1 sierpnia 2014

Rekonstrukcja Rewolucji

Wiersz nadesłany przez Kamilę Kasprzak z Gniezna.

Rekonstrukcja Rewolucji

O ziemio łódzka, o ziemio jasna,
gdy Ciebie wita gnieźnieńskie serce
z podziwem tylko nisko się kłania,
bo twym świadectwem tak piękne dzieje.

Że lud roboczy co na ulice
wystąpił razem, wystąpił zgodnie
dał swój początek walce o życie
tak sprawiedliwe i wreszcie godne.

I gdy stanęła ta barykada
na Południowej i rogu Wschodniej
lub jak chciał Tuwim, leżący tramwaj
nikt się nie cofnął w tej bitwie krwawej.

Bo stawka przecie była wysoka
załopotały w górze sztandary,
czerwone, dumne, radość dla oka,
że już upada porządek stary.

Dziś więc idziemy tymi śladami
problemy mając znowu podobne,
lecz siłą naszą, że pamiętamy
i zawalczymy równie świadomie.


Źródło: Biblioteka Cyfrowa przy Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Łodzi