Iza Moszczeńska w początkach Rewolucji 1905 roku publikuje w krakowskiej „Krytyce” ciekawy komentarz pt. „Psychologia i technika obecnej rewolucji”, oto fragmenty:
Charakter naszego patriotyzmu polskiego [...] był to nieustający płacz i modlitwa nad grobem matki-ojczyzny i jej bohaterskich obrońców. Wszystkie nasze pieśni narodowe były płaczem, modlitwą - wielkim krzykiem boleści zrywającym się ku niebu rozdzierającą skargą, błagalnym wznoszeniem rąk do Przedwiecznej Sprawiedliwości.