"Jeden
z najpiękniejszych ludzi nowoczesnej Polski" – jak pisał o
nim historyk Adam Próchnik – Henryk Baron, rewolucjonista z
Organizacji Bojowej PPS, przed śmiercią napisał na odwrocie
zawiadomienia sądowego list do towarzyszy socjalistów:
"I oto
nadeszła chwila, w której miałem sposobność rzucić naszym
ciemiężcom prosto w oczy moją nienawiść i wzgardę na nich. Jest
to chwila dla mnie ważna, lecz również i trochę przykra, przykra
pod tym względem, że nie zginąłem z bronią w ręku w jakimś
zamachu, albo żebym chociaż został aresztowany po dokonaniu
takowego.
Lecz oto ginę aresztowany głupim trafem, [oskarżony] o to, o czym już prawie chciałem zapomnieć. Ginę będąc pewny, że to o co tak usilnie walczyliśmy, i o co wy nadal będziecie walczyć niedługo się urzeczywistni.
Żegnajcie mi więc
Towarzysze. Życzę Wam powodzenia w walce o wolność, Wolność!
Zwycięstwo! Precz z caratem! Niech żyje rewolucja! Niech żyje
PPS!"
Źródło: List Henryka Barona do towarzyszy socjalistów cytowany jest w
tekście Adama Próchnika pt. "Henryk Baron" - kwartalnik
"Kronika Ruchu Rewolucyjnego w Polsce" (nr 3 z 1935 r.).
Rysunek z okresu. Źródło: Beinecke Digital Collections |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz