Rok 1905. Styczniowy strajk generalny w Łodzi - robotnicy przerywają pracę na dworcach kolejowych. Oto meldunki zatrudnionych tam osób.
"28 stycznia, g. 14.35. Zieleziński, kierownik parowozowni Łódź Kaliska zawiadomił: Dziś o pierwszej minut dwadzieścia kilkuset robotników przybyłych z miasta wtargnęło do parowozowni i warsztatów, w obecności mojej i podoficera żandarmerii rozpędzili robotników zatrzymali motor, wstrzymali dopływ wody i nie rabując rozeszli się, grożąc, że jeśli roboty będą odbywały się dalej, to siłą zmuszą do przerwania ich. Oczekuję zarządzenia.
Godzina 17.07. Kierownik warsztatów kolejowych stacji Widzew, inż. O. A. Cejzinger, doniósł swoim zwierzchnikom: Na Łódzkiej Fabrycznej Kolei Żelaznej do warsztatów na stacji Widzew, dziś 28 stycznia o godz. 3 min. 5 po południu, przybyła gromada robotników strajkujących w fabrykach łódzkich, zażądała od majstrów i robotników porzucenia pracy i zmusiła do jej przerwania. Warsztaty po lustracji zamknąłem i zostawiłem w porządku".
Źródło: Lucjusz Włodkowski, Z kamieniem i brauningiem..., Łódź 1986, s. 72.
Rysunek z okresu. Źródło: Beinecke Digital Collections. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz