czwartek, 23 maja 2013

Maj 1905. Milczący protest tłumów nad grobami zabitych.

"27 maja […] wojsko strzelało do manifestantów idących z czerwonym sztandarem i zrywających flagi wywieszone z powodu nowej galówki. Dwóch młodych chłopców odniosło ciężkie rany, jeden z nich zmarł (dwunastoletni chłopak). Pogrzeby zabitych zamieniły się w manifestacje.

Dnia 28 odbył się pogrzeb [Jerzego] Grabczyńskiego [zabitego 26 maja]. Ok. 10 tysięcy ludzi milcząco, spokojnie, bez pieśni odprowadziło na cmentarz jego zwłoki, a nad orszakiem pogrzebowym łopotały dwa czerwone sztandary. Nazajutrz ok. 3 tysięcy ludzi towarzyszyło zwłokom ofiary z ul. Wschodniej [dwunastoletniego chłopca].

Policjanta Markowicza, uważanego przez robotników za zabójcę Grabczyńskiego, ukryto przez zemstą robotników w cyrkule [komisariacie]."


Źródło: Adam Próchnik, "Rządy wielkorządców łódzkich, generałów Shutlewortha i Szatiłowa", ze zbioru: "Studa i szkice (1864-1918)". Co ciekawe, wyboru tekstów Adama Próchnika dokonał zmarły niedawno Krzysztof Dunin-Wąsowicz, socjalista i profesor zwyczajny historii w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk.

Zdjęcie okładki: internet.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz