Generał-gubernator
Łodzi i powiatu łódzkiego Shutleworth tak oto oceniał sytuację w
mieście i okolicach w 1905 roku:
"Miasto Łódź z powiatem stanowi dla nich [agitatorów socjalistycznych] [...] specjalnie sprzyjający teren, skutkiem skupienia elementu robotniczego. Przedstawia ona światowy wzór (a nie tylko w Rosji) tak masowego skupienia żywiołu robotniczego na niewielkim obszarze.
Wywołuje to konieczność specjalnego utrzymywania dla
nich masy wojska w celu zachowania porządku, gdyż ich buntownicza
działalność utrzymywała stale ludność w stanie trwogi i
ujarzmienia."Miasto Łódź z powiatem stanowi dla nich [agitatorów socjalistycznych] [...] specjalnie sprzyjający teren, skutkiem skupienia elementu robotniczego. Przedstawia ona światowy wzór (a nie tylko w Rosji) tak masowego skupienia żywiołu robotniczego na niewielkim obszarze.
Naturalnie, że okoliczność ta stanowi zagadnienie w
skali państwowej, a dopuszczenie do błędu zezwolenia na budowę
masy fabryk w jednym miejscu stanowi również błąd w skali
państwowej.
Naprawienie go wymaga dekoncentracji, być może nawet
zniszczenia istniejących fabryk i założenia ich w nowych punktach,
co spowoduje naturalnie w pierwszym rzędzie straty, nieuniknione
przy wyborze między interesami zarobkowymi milionów [sic!]
prywatnych osób a utrzymaniem porządku i posłuchu dla istniejących
praw i obroną spokoju inteligencji i w ogóle osób przywiązanych
do porządku."
Źródło:
Adam Próchnik, "Rządy
wielkorządców łódzkich, generałów Shutlewortha i Szatiłowa",
ze zbioru: "Studia
i szkice (1864-1918)".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz