[…] Siła wystąpień rewolucyjnych i narodowowyzwoleńczych polskiego proletariatu wywołała zaniepokojenie w stolicach mocarstw zachodnioeuropejskich. Pod uwagę brano nawet możliwość przerodzenia się walk ulicznych w Królestwie Polskim w ogólnonarodowe powstanie we wszystkich trzech zaborach, nawiązujące do tradycji 1830 i 1863 r.
Możliwość wybuchu powstania narodowego Polaków była równoznaczna z kwestią niepodległości Polski, co […] nie leżało w interesie żadnego z zachodnioeuropejskich mocarstw. Dla Londynu i Paryża był to niewątpliwie dosyć kłopotliwy problem, jeśli weźmie się pod uwagę ich starania o ułożenie poprawnych stosunków z Rosją. Względy polityczne zaważyły też na stanowisku rządu angielskiego, który pozostał obojętny wobec polskiego ruchu narodowowyzwoleńczego […]
Poprawne są także stosunki między Rosją i Austro-Węgrami, które „uregulowały sporne kwestie na Bałkanach”. Niemcy zaś wszelkimi siłami popierać będą Rosję, aby „utrzymać porządek” w Królestwie Polskim [„The Times”, 1 II 1905, s. 7] [...]
Źródło: Andrzej Maciej Brzeziński, Mocarstwa zachodnioeuropejskie a rewolucja 1905-1907 r. na ziemiach polskich, w: Rewolucja 1905-1907 w Łodzi i okręgu, studia i materiały pod red. Barbary Wachowskiej, s. 170-171.
Patrz też:
Źródło: Rok 1905 na ziemiach polskich. Szkice i obrazki, pod red. Bronisława Krauze. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz