niedziela, 12 stycznia 2014

Czerwony Lublin

Witold Trzciński pisze o wydarzeniach rewolucyjnych w Lublinie:
"Lublin po Warszawie, Łodzi, Zagłębiu, Częstochowie i Radomiu zajmował następne miejsce pod względem znaczenia dla ruchu robotniczego. Lublin był bowiem dość poważnym ośrodkiem przemysłowym. Znajdowały się tam fabryki: wag - Hessa, maszyn - Wolskiego, Moritza i Kuczyńskiego, kotłów - Plagego i Leśkiewicza, 2 garbarnie, 2 browary Vettera i Kijoka i cały szereg drobnych fabryczek i warsztatów. Pod samym Lublinem była duża cukrownia. Lublin był też stolicą wielkiego okręgu rolniczego, przeoranego już częściowo przez propagandę oświaty ludowej […]
W początkach r. 1904 zostaje założony Lubelski Komitet Robotniczy (LKR) i 3 komitety dzielnicowe: metalowy, garbarski i mieszany. W tym czasie rozpoczyna się również praca uświadamiająca wśród kobiet. 
W dniu 1-go maja 1904 r. strajk w Lublinie był częściowy. Dnia 2. XI. 1904 ma miejsce pierwsza publiczna manifestacja w Lublinie na grobie księdza Ściegiennego. Nad grobem przemawia w obecności 200 osób Henryk Minkiewicz. W tym czasie zostaje wydana pierwsza odezwa PPS w Lublinie […] 
Dnia 7.I.1905 odbywa się próba manifestacji przeciwko mobilizacji na wojnę rosyjsko-japońską przy Bramie Krakowskiej. Jako echo wypadków petersburskich i warszawskich, w dniu 1.II.1905 wybucha strajk powszechny, wbrew kontragitacji ze strony biskupa. Trwa on do 6.II i przeradza się później w strajk ekonomiczny. Ustępstwa zyskują: remiza kolejowa, Plage i Garbarnia. Wówczas zostają wydane odezwy hektograficzne* LKR-u PPS w ilości 450 egz. […]

Źródło: Witold Trzciński, Czerwony Lublin w r. 1905. Bruksela - Lwów - Lublin 1904-1905. Ze wspomnień działacza politycznego, Kronika ruchu rewolucyjnego w Polsce. Organ stowarzyszenia byłych więźniów politycznych, nr 3, 1935 r., s. 163 

Przypis:
  • hektograf - przyrząd do powielania tekstów i rysunków tekstowych za: słownik języka polskiego PWN http://sjp.pwn.pl/szukaj/hektograf

Grób ks. Piotra Ściegiennego w Lublinie.
Źródło: Wikipedia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz